Sabina cierpi na zespół Aspergera, doskonale radzi sobie z zapamiętywaniem liczb, natomiast ma spore problemy z relacjami społecznymi i międzyludzkimi. Nie potrafi na przykład rozpoznać, czy ktoś mówi żartem czy serio, i każdą wypowiedź traktuje ze śmiertelną powagą. W związku z tym często dochodzi do przykrych nieporozumień. Z takiego właśnie powodu Sabinę niedawno zwolniono z pracy i kobieta została kompletnie bez środków do życia. Wkrótce umiera jej ojciec, pozostawiając spory spadek. Sabina może teraz wyjechać na Mazury, gdzie jej matka i brat prowadzą gospodarstwo agroturystyczne. Na miejscu kobieta poznaje przyjaznych ludzi, którzy pomagają jej uporządkować relacje rodzinne, ale także uwierzyć w miłość.