Troskę od narzucania się dzieli cienka linia. Vera Mundt, pielęgniarka środowiskowa, przekonuje się o tym w bolesny sposób. Jako matka przekroczyła tę granicę. Jej 18-letni syn Paul obwinia ją o niepowodzenie swojej pierwszej wielkiej miłości i przeprowadza się do przyjaciela. Vera nie chce powielać błędów i w pracy również nakazuje sobie powściągliwość. Dotyczy to także nierozsądnej, obolałej pacjentki, Franziski Loer, matki dwóch dziewczynek, wobec której Vera początkowo wykazywała cierpliwość i empatię. Franziska, również samotna matka, potrzebuje jednak więcej pomocy. Swoją starszą córkę Eddę obarcza zbyt dużą odpowiedzialnością…